sobota, 16 lipca 2011

Spotkanie ze szpiegiem

Na tyłach warszawskiego kościoła Zbawiciela (na Placu o tej samej nazwie funkcjonują jedne z najbardziej popularnych klubów, restauracji i kawiarni) powstała klubo-kawiarnia "Spotkanie ze szpiegiem". Można tam dostać piwa z Europy Środkowej (również mojego ulubionego Gniewosza), zjeść tosta i wpaść na koncert. "Spotkanie..." jest bardzo małe (kilkanaście metrów kwadratowych, do tego sporo miejsca na chodniku), ale jednocześnie zupełnie inne niż sąsiedni Plan B, czy Charlotte: jest kameralnie, w powietrzu nie unosi się pretensja i jest stosunkowo tanio. Kawiarnię założyło trzech przyjaciół, których można spotkać za barem i pogadać o różnych fajnych rzeczach. Nazwa nawiązuje do filmu Jana Batorego z 1964 roku: Agent Bernard ląduje na wybrzeżu koszalińskim. Ma zdobyć informacje na temat baz rakietowych. Jedyny, przypadkowy świadek jego przybycia do Polski przypłaca życiem spotkanie ze szpiegiem. Już bez przeszkód Bernard jedzie do Warszawy, nawiązuje kontakty z pracującymi dla obcego wywiadu - kierowcą PKS Zygmuntem oraz Marią. Z centralą na zachodzie porozumiewa się za pomocą szyfru ukrytego w nagraniach nieświadomych niczego krótkofalowców. Wkrótce na ich trop wpada służba bezpieczeństwa. Bernard orientuje się, że jest śledzony. Wraz z Zygmuntem próbują uciekać, ale pościg zbliża się nieubłaganie. W końcowym dramatycznym pościgu ginie Zygmunt i kilku wywiadowców, ale szpieg zostaje ujęty.

Czynne od poniedziałku do niedzieli, 12.00-03.00.
ulica Marszałkowska 27/35








poniedziałek, 11 lipca 2011

Notes #69

A w nim wywiady z Piotrem Laskowskim, Tomkiem Fudalą, Pau Fausem, Jorgenem Lethem, raport: kultura na Fejsie, UFO i Glissando. Ten ostatni wątek jest interesujący: Udostępniamy nasze łamy istotnym pismom kulturalnym, które nie otrzymały w tym roku finansowego wsparcia w konkursie dotacyjnym organizowanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


środa, 6 lipca 2011

Sorel

Piotrek Laskowski napisał książkę oszałamiającą. Maszyny wojenne. Georges Sorel i strategie radykalnej filozofii politycznej to esej o myśli zapomnianego filozofa: myśl pracująca, radykalna zmiana, przemoc jako strajk, wzywanie do twórczego działania, fascynujące definicje pracy. A zapomnianego nie przez przypadek – dziedzictwo Sorela wykorzystywali faszyści. Dzisiaj zasługuje na zupełnie nowe odczytanie, szczególnie w kontekście wydarzeń w Hiszpanii i w Grecji. W nowym Notesie.na.6.tygodni ukaże się rozmowa z autorem o Sorelu, Solidarności i szansie na zmiany. Już teraz można tę rozmowę przeczytać TU.

poniedziałek, 4 lipca 2011

Format P

Trochę odgapię formę tego wpisu od Sebastiana Cichockiego, ale myślę, że warto. Światło dziennie ujrzał właśnie nowy numer "Formatu P" - kwartalnika humanistycznego. Swoją formą, jak i częstotliwością ukazywania jest kapryśny i niekonsekwentny. Sebastian pisze na swoim blogu: Najnowsza edycja Formatu P, pod tytułem The Future of Art Criticism as Pure Fiction dojrzewała długo - większość tekstów została napisana jesienią 2010 roku. Formuła magazynu zmieniła się po raz kolejny. Tym razem jest to wyłącznie anglojęzyczny zbiór, dość hermetycznych tekstów literackich, napisanych przez kilkunastoosobową grupę autorów - kuratorów i krytyków sztuki, którzy flirtowali z literaturą jako "potencjalnym formatem wystawy sztuki". W efekcie powstało dziewiętnaście wystaw (obowiązywała zasada: tylko tekst, żadnych ilustracji) podszywających się pod opowiadania science-fiction czy erotyczne, fikcyjne wywiady, wiersze etc. "Wydarzenie towarzyszące", dwudziesty element projektu, to pocztówka, której treść stworzyli wspólnie wszyscy autorzy numeru. Wśród gości Formatu # 4 znajdują się m. in.: Sina Najafi, Raqs Media Collective, Łukasz Ronduda & Łukasz Gorczyca, Dieter Roelstraete, Aaron Schuster i Ysla Leaver-Lap.





niedziela, 3 lipca 2011

Drzewa w CSW

Z baszt CSW wystają młode brzozy. To efekt wystawy "Progres-regres" - dużego, fenomenalnego, bogatego i barwnego eksperymentu, który bada możliwości "małego pudełka" i zarazem stawia pytania o przyszłość świata.